wtorek, 25 marca 2014

W chorobie na pomoc biegnie... ;)

Dopadło i mnie... Zrzucanie wierzchniej warstwy ciuchów i klimatyzacja na sali- to mnie zgubiło. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko odpocząć w łóżku. Aby przyspieszyć powrót do zdrowia dostarczam sobie zdrowe i rozgrzewające produkty :) 

Na czczo wypiłam sok z całej cytryny (łącznie ze skórką), kawałeczkiem imbiru, połówką buraka i marchewką, do soku zawsze dodaję parę kropli oliwy np. z oliwek. Potem przychodzi czas na śniadanie gdzie serwuję sobie kaszę jaglaną, która charakteryzuję się działaniami leczniczymi.


A póżniej pyszna zupa krem z pomidorów. Najpierw na patelni podsmażam cebulę i startą na dużych oczkach marchewkę. Po czym miksuję te składniki z imbirem i ugotowaną wcześniej kaszą jaglaną. W międzyczasie obieram ze skórki spażone pomidory. Najlepiej żeby pomidory miały fajny, miękki miąższ, a w miarę możliwośći mało wody w sobie. Kroję je na miejsze kawałki i podsmażam przez chwilę na patelni. Pomidory łączę z wcześniej zblendowaną mieszanką, dodaję listki bazylIi, wyciskam 2 ząbki czosnku i całość blenduję. Z powrotem wrzucam na głęboką patelnię bądź garnek, doprawiam pieprzem i solą, chwilę gotuję. Podaję z pokrojoną w kostkę mozarellą, opcjonalnie z odrobiną jogurtu naturalnego i listkami bazylii. PYCHOTA :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz